11 mar 2009

hopla hop


czyli miękkie piłeczki szydełkowane przez Kasię B.
Bajecznych kolorów użyczyła im Elżbieta Wasiuczyńska .
Paseczek lawendowy na zdjęciu jest w istocie raczej bzowy :).

kropkowapoczta@gmail.com

7 komentarzy:

aneta pisze...

No pięknie, Kropka myśli i o najmłodszych:) (niektórzy namiętnie pokazują piłkę na plakacie z Pypciem i literką P :)

Anonimowy pisze...

Piłeczki swietne i takie cudnie kolorowe. Wczoraj M. i T. podrzucaly pol wieczoru, a potem Bea musiala juz isc :-(

Kasia - JESTEŚ WIELKA !!!

Kropka pisze...

Anetko , Kropka myśli też o mamach -ale zdjęcia wstawię gdy zrobię lepszej jakości .
Anonimowa - chyba sobie wpiszę w rozkładzie jazdy stały punkt : czwartkowe pogaduchy przy kubku zielonej herbatki u Utki :)

Anonimowy pisze...

zapraszam na zielona z mandarynka ;-)
i andrut kajmakowy ;-D

Lunatica pisze...

O! Pytanie - co należy zrobić, żeby wejść w posiadanie TAKICH piłeczek? Nie ukrywam, że świetnie odnalazłyby się wśród wielkanocnych pisanek :-)

Magda pisze...

a gdzie można takie cuda nabyć? bo moje dziecię obecnie trwa w wielkiej miłości do piłek wszelkich... a te śliczne, więc wolę, żeby kochała śliczne niż takie... nie śliczne ;)

Kropka pisze...

Cieszę się ,że się piłeczki podobają :)
Zapraszam tą drogą : kropkowapoczta@gmail.com

Luno ,wysłałam kiedyś maila z pytaniem technicznym właśnie w sprawie poczty -mogłabyś mi podpowiedzieć jak zrobić taką kropkę -przeskakującą na pocztę jak u Ciebie rózowa chmurka-bohomaz ???