Zaraz zaraz ...ja tu czegoś nie rozumiem...proszę mi się wytłumaczyć...i na pytanie sprytnie zadane odpowiedzieć ! pytanie brzmi : "czy to Beatka pisze te kuleczkowe opowiadania, które uwielbiał mój syn, które uwielbia moja siostrzenica... ???"
czekam na wieści w tej sprawie niecierpliwie bardzo, bowiem typowa kobietka ze mnie i ciekawość mnie zeżre w całości, a...szkoda przecież takiej zdolnej istotki na pożarcie wystawiać ! litości....
zdolna istotko z koralikowej doliny , śpieszę z odpowiedzią - ja tylko siedzę godzinami w photoshopie , coś tam "poprawiam", wklejam teksty , sprawdzam czy w tej żółci nie za dużo cyjanu , nie zdradzę co domalowałam ;) ,pędzę do drukarni ,zmieniam znów i znów poprawiam , podpisuję faktury i usiłuję sprzedać np.tego puzzelka .
Nie jestem przesympatycznym Panem noszącym muszkę ,który tak mądry jest i ciepły i pisze kuleczkowe opowieści .Ten Pan to Wojciech Widłak . Ilustracje to mistrzostwo świata Elżbiety Wasiuczyńskiej , uwielbiam Jej kolory :)
książeczki mam, zatem uznawałam się za wtajemniczoną wielce w ich proces twórczy...ale uznałam, że zapytać należy, bo a nuż Beatka szepce słówka komu trzeba i książeczka gotowa !?! ;)
okazało się jednak, że bez starań wspomnianej Beatki nici by z pana Kuleczki zostały... ;)
Ktoś te nici w kłębuszek pozwijać musi i dzięki Ci za to w imieniu dzieci naszych w pana Kuleczkę zapatrzonych :)
Puzzle wspaniałe. Moje dziecko układa i składa, układa i składa, układa i składa...słuchając jedynie słusznej płyty-CD Pana Kuleczki... Uwielbiamy wszystko, co jest związane z Panem Kuleczką, Katastrofą, Pypciem i Bzyk Bzyk. Anik PS Trafiłam tu w poszukiwaniu innych panakuleczkowych puzzli.
Długo mieszkała w książkach dla najmłodszych czytelników, zachwycona obraz(k)ami tworzy wespół ze wspaniałymi ilustratorami i autorami różne różności dla dzieci .
4 komentarze:
Zaraz zaraz ...ja tu czegoś nie rozumiem...proszę mi się wytłumaczyć...i na pytanie sprytnie zadane odpowiedzieć ! pytanie brzmi :
"czy to Beatka pisze te kuleczkowe opowiadania, które uwielbiał mój syn, które uwielbia moja siostrzenica... ???"
czekam na wieści w tej sprawie niecierpliwie bardzo, bowiem typowa kobietka ze mnie i ciekawość mnie zeżre w całości, a...szkoda przecież takiej zdolnej istotki na pożarcie wystawiać ! litości....
zdolna istotko z koralikowej doliny , śpieszę z odpowiedzią - ja tylko siedzę godzinami w photoshopie , coś tam "poprawiam", wklejam teksty , sprawdzam czy w tej żółci nie za dużo cyjanu , nie zdradzę co domalowałam ;) ,pędzę do drukarni ,zmieniam znów i znów poprawiam , podpisuję faktury i usiłuję sprzedać np.tego puzzelka .
Nie jestem przesympatycznym Panem noszącym muszkę ,który tak mądry jest i ciepły i pisze kuleczkowe opowieści .Ten Pan to Wojciech Widłak . Ilustracje to mistrzostwo świata Elżbiety Wasiuczyńskiej , uwielbiam Jej kolory :)
zdążyłam przed pożarciem ? ;)
...o tak...ledwo... ledwo zdążyłaś :)
książeczki mam, zatem uznawałam się za wtajemniczoną wielce w ich proces twórczy...ale uznałam, że zapytać należy, bo a nuż Beatka szepce słówka komu trzeba i książeczka gotowa !?! ;)
okazało się jednak, że bez starań wspomnianej Beatki nici by z pana Kuleczki zostały... ;)
Ktoś te nici w kłębuszek pozwijać musi i dzięki Ci za to w imieniu dzieci naszych w pana Kuleczkę zapatrzonych :)
Puzzle wspaniałe. Moje dziecko układa i składa, układa i składa, układa i składa...słuchając jedynie słusznej płyty-CD Pana Kuleczki... Uwielbiamy wszystko, co jest związane z Panem Kuleczką, Katastrofą, Pypciem i Bzyk Bzyk.
Anik
PS Trafiłam tu w poszukiwaniu innych panakuleczkowych puzzli.
Prześlij komentarz